Polskie nazwiska, które stały się markami
Nazwy marek najróżniejszych produktów miewają różne źródła. Jednym z nich są nazwiska założycieli, bądź właścicieli danej firmy. Można mnożyć światowe przykłady z branż: motoryzacyjnej, odzieżowej czy spożywczej. Polska nie jest w tym przypadku wyjątkiem i istnieje u nas wiele znanych marek, wywodzących się od nazwiska właściciela. Poniżej przedstawimy kilka najbardziej znanych przykładów.
Blikle
Najstarsza, działająca do tej pory firma cukiernicza w Polsce została założona w Warszawie we wrześniu 1869 roku przez Antoniego Kazimierza Bliklego. Umiejscowił on pierwszą cukiernię na Nowym Świecie i działa ona tam do dziś.
Marka, słynąca najbardziej z oryginalnych pączków, dysponuje obecnie ponad 20 lokalami w całej Polsce. Ostatnie lata, nie są jednak dla rodzinnej marki udane. Od kilku lat firmę, przynoszącą straty, próbują ratować nowi menadżerowie. Sama rodzina nie ma już decydującego głosu w sprawach rozwoju marki.
W. Kruk
Jest to z kolei najstarsza polska marka jubilerska. Założona w 1840 roku przez Leona Skrzetuskiego w Poznaniu. Zakład w 1887 roku został przejął jego siostrzeniec, Władysław Kruk. Firma od początku koncentrowała się na wytwarzaniu drogiej, luksusowej biżuterii. Jej dynamiczny rozwój rozpoczął się w latach 90 XX wieku. Obecnie W.Kruk posiada kilkadziesiąt salonów w całej Polsce, jednak rodzina Kruków utraciła większość udziałów i decydujący głos. Dlatego też córka seniora rodu, Ania Kruk stworzyła nową markę, specjalizującą się w tańszej biżuterii.
E. Wedel
Najstarsza polska marka czekoladowa. Firmę założył w 1851 w Warszawie Karol Wedel. Początkowo produkowała ona różne słodycze, aby 30 lat później skoncentrować się na wytwarzaniu czekolady. Firmę przekazano synowi Karola – Emilowi, który zastrzegł charakterystyczny, funkcjonujący do dziś znak towarowy.
Prawdziwą eksplozję popularności marka doświadczyła w czasach międzywojennych za sprawą nowoczesnego zarządzania i nieszablonowych pomysłów marketingowych Jana Wedla. Wyroby eksportowano do wielu krajów, w tym Japonii. Po zakończeniu II Wojny Światowej firma została znacjonalizowana i funkcjonowała przez ponad 40 lat jako Zakłady 22 lipca. Markę przywrócono po upadku PRL, jednak dawni właściciele nie mają już z nią nic wspólnego.
Grycan
Przed II Wojną Światową Grzegorz Grycan wraz ze swoim synem Józefem zajmowali się produkcją i sprzedażą lodów w położonym na Kresach Buczaczu. Po wojnie rodzina przeniosła się do Wrocławia, gdzie w 1946 roku założyła pierwszą powojenną lodziarnię: Lody MIŚ – Weronika Grycan.
Przedstawiciel następnego pokolenia, Zbigniew Grycan, zaczął produkować lody w latach 60 , jednak 1980 roku kupił warszawską firmę Zielona Budka i pod tą marką sprzedawał swoje wyroby. W 2004 roku powrócił jednak do rodzinnej marki. „Grycan – lody od pokoleń” – to jej obecna nazwa, a firma posiada dużą sieć sprzedażową w całej Polsce.
Cudze chwalicie, swego nie znacie – idealne powiedzenie w kontekście tej publikacji.
A powinniśmy doceniać i szanować naszych rodaków, którym udało się zbudować swoją markę i nazwisko!